Źródło: Pixabay / fjaka

Od 2015 r. Chorwacja jest członkiem Inicjatywy Trójmorza, który miał znaczący udział w działaniach na rzecz współpracy oraz integracji regionalnej. Władze tego kraju od samego początku wspierają Inicjatywę oraz jej założenia. Ich zdaniem, ten format współpracy ma realną szansę poprawić bezpieczeństwo w regionie, jednocześnie stymulując lokalną gospodarkę. Ponadto, chorwaccy politycy wspierają starania Unii Europejskiej na rzecz integracji państw Europy Środkowo-Wschodniej, także poprzez lobbying w ramach Inicjatywy Trójmorza.

Ścisła współpraca w dziedzinach takich jak energia, transport i cyfryzacja między krajami Trójmorza przekłada się na wzrost gospodarczy w tym regionie Europy. Wpływa również korzystnie na wymianę handlową między państwami członkowskimi. Kluczowym dla Chorwacji projektem infrastruktualnym jest terminal LNG na wyspie Krk będący elementem Korytarza Północ-Południe, który ma służyć dywersyfikacji źródeł energii w Europie Środkowo-Wschodniej. Terminal ma uniezależnić kraje regionu od jednego źródła energii, tym samym zwiększając bezpieczeństwo energetyczne w regionie.

Po rosyjskiej napaści na Ukrainę wśród Chorwatów zmienił się także stosunek do Inicjatywy. 82 proc. mieszkańców kraju poparło zachodnie sankcje wobec Moskwy, zaś 73 proc. było zdania, że Unia Europejska powinno wesprzeć Kijów również militarnie. Chorwaci w dużej mierze odebrali członkostwo w Inicjatywie Trójmorza jako warunek konieczny do uniezależnienia się od dostaw rosyjskiego gazu. Rosyjska inwazja na Ukrainę uświadomiła wielu Europejczykom, że zarówno terminal, jak i pozostałe inwestycje w projekty energetyczne są niezbędne, a niezależność energetyczna regionu to obecnie kwestia kluczowa.